|
– Przede wszystkim było podróżą w nieznane. Kiedy zaczynaliśmy, nie sądziłem że kiedyś nasze programy będą oglądane przez miliony widzów. Przez myśl mi nie przeszło, że te dwie kamery od których zaczynaliśmy będą podstawą największej polskiej prywatnej firmy. Dzisiaj jestem dumny z tego, co udało nam się wszystkim razem osiągnąć i jestem wdzięczny wszystkim, którzy poczynili się do powstania Polsatu, a także którzy dzisiaj współtworzą jego sukces.
Cały tekst w grudniowym wydaniu miesięcznika...
|