– Oficjalnej decyzji w dalszym ciągu brak, chociaż wszystko wskazuje, że w Polsce zostanie wybrany nowy system, nazywany DVB-T/MPEG4 lub H.264 AVC. System ten odznacza się większą pojemnością w porównaniu ze zwykłym systemem DVB-T, wykorzystującym tradycyjną kompresję MPEG2.
Decyzja ta w pierwszej kolejności dotyczy ośrodków nadawczych, które muszą zamówić i zainstalować odpowiednią wersję nadawczych urządzeń cyfrowych. Równie istotne jest zaopatrzenie sklepów we właściwe typy urządzeń odbiorczych.
Przede wszystkim powinny być dostępne w sklepach telewizory, wyposażone w odpowiednią wersję głowicy (tunera). W krajowych sklepach przybywa telewizorów z tunerami cyfrowymi nowej generacji. W tej chwili już trzech producentów światowych dostarcza na polski rynek telewizory wyposażone w cyfrowy tuner DVB-T/MPEG4.
Oprócz telewizorów także inne domowe urządzenia RTV, takie jak nagrywarki, powinny zostać wyposażone w tunery cyfrowe DVB-T/MPEG4. W tej chwili są na rynku krajowym nagrywarki wprawdzie wyposażone w tuner cyfrowy, ale starszej generacji, przystosowany tylko do kompresji MPEG2.
Telewizory i nagrywarki wyposażone w tunery cyfrowe starszej generacji, przystosowane jedynie do systemu o nazwie DVB-T/MPEG2, będą najprawdopodobniej w Polsce nieprzydatne.
Problem z tunerami cyfrowymi nie dotyczy wszystkich użytkowników telewizorów i nagrywarek, lecz jedynie tych osób, które zamierzają odbierać programy TV z nadajników naziemnych. Osoby korzystające z anten satelitarnych, z telewizji kablowej lub z przesyłania programów TV po kablu telefonicznym nie muszą martwić się tym, że ich telewizor lub nagrywarka nie mają tunera cyfrowego DVB-T/MPEG4.
Ponadto firmy obsługujące sieci telewizji kablowej i sieci anten zbiorowych (AIZ) powinny zainteresować się zakupem przemienników sygnałów naziemnej telewizji cyfrowej na inne sygnały o takiej postaci, jaka występuje w ich sieciach. Problem ten dojrzeje w chwili, gdy pojawi się w naszym kraju większa liczba cyfrowych programów TV z nadajników naziemnych. Nie wystąpi sytuacja przymusowa, gdyż operatorzy sieci kablowych mogą pobierać programy z anten satelitarnych, a nie tylko z telewizji naziemnej.