- Faktem jest, że współczesna młodzież spędza wiele czasu przy komputerze. Komputer osobisty zapewnia dostęp do wielu źródeł informacji i do różnych programów audiowizualnych. Jednak przesiadywanie godzinami przed małym ekranem komputera, w przygarbionej pozycji, nie jest szczytem luksusu. Prawdopodobnie za jakieś 10 lat obecni młodzi ludzie zechcą przyjąć wygodniejszą i zdrowszą pozycję w fotelu i oglądać programy telewizyjne na dużym ekranie, z wysoką rozdzielczością i dźwiękiem przestrzennym, wzbogacone o różne udogodnienia i dodatkowe usługi.
W każdym razie na to liczą firmy, które obecnie inwestują w nowe techniki przesyłania i dostarczania obrazu, dźwięku i różnorodnych informacji. W tej chwili najnowsze techniki RTV są deficytowe, trzeba w nie dużo inwestować, nie uzyskując szybkich zysków. Prezesi reprezentujący nadawców TV zdają sobie sprawę, że jeżeli w tej chwili nie zainwestują w nowości, to za kilka lat mogą zbankrutować, bo zwykła, poczciwa telewizja zostanie pożarta przez telewizję internetową i jej odmianę dostarczaną do telefonów komórkowych.