Elementem umożliwiającym odbiór sygnału cyfrowego z różnych źródeł na ekranie będącego jeszcze w powszechnym użyciu odbiornika analogowego jest dekoder cyfrowo-analogowy zwany popularnie set-top-boxem (w skrócie STB), występujący w wersji satelitarnej, naziemnej, kablowej i IPTV, w zależności od platformy transmisji, która jest dostępna i którą odbiorca zdecyduje się wybrać...
...Problemem jest dostępność dekodera dla kieszeni przeciętnego obywatela. Konwersja analogowo-cyfrowa w telewizji naziemnej to proces, który zostanie wymuszony koniecznością wyłączenia analogowych stacji nadawczych w określonym terminie. Przed upływem tego terminu każde gospodarstwo domowe powinno zdecydować się na zakup albo naziemnego dekodera cyfrowego, albo subskrypcji którejś z platform alternatywnych (satelitarnych, kablowych lub IPTV). W globalnym rachunku kosztów związanych z przejściem z nadawania analogowego na cyfrowe najpoważniejszą pozycję, obok nakładów na rozbudowę i modernizację naziemnej infrastruktury nadawania i dystrybucji sygnałów cyfrowych, stanowi wyposażenie gospodarstw domowych w cyfrowe urządzenia odbiorcze. W Polsce szacuje się, że niezbędna jest kwota ok. 400 mln euro, rozłożona na budżety domowe obywateli. Wobec koncepcji wdrażania cyfrowej telewizji naziemnej jako usługi bezpłatnej nie ma możliwości dostarczenia odbiorcy przez operatora dekodera, tak jak w przypadku płatnych platform alternatywnych, za symboliczną złotówkę i rozliczania jego wartości w ramach kilkuletniej umowy subskrypcyjnej.
Większość państw europejskich potraktowała barierę dostępności dekoderów niezwykle poważnie, upatrując w niej zagrożenie dla ostatecznego terminu zakończenia konwersji, a także wystąpienia społecznego zjawiska „wykluczenia cyfrowego”, polegającego na braku dostępu do technologii cyfrowej najuboższych obywateli. Przyjmowano różne rozwiązania zmierzające do przyśpieszenia procesu wyposażania gospodarstw domowych w urządzenia do odbioru cyfrowego.

Cały artykuł w kwietniowym numerze...