|
Powrót do listy newsów
Sensacja, Sensacjaaaaa…
|
Prof. Jerzy Woźniak
...wołał kiedyś warszawski gazeciarz, pędząc po Krakowskim Przedmieściu…
|
|
To było dawno przed wojną, którą jeszcze wielu pamięta. A dziś? Sensacja goni sensację... Dziś media gonią za widzem, czytelnikiem, słuchaczem, by osiągnąć sukces w sprzedaży sensacyjnych nowinek. A my, czyli naród, znosimy to cierpliwie, aż kiedyś pęknie i szlag kogoś trafi i przestanie oglądać, słuchać i czytać głupie i niemożliwie głośne reklamy brukowców. Jest zatem szansa na powrót do dobrze rozumianego czytelnictwa. Może nie tylko Mickiewicz, Gombrowicz i Tomasz i Heinrich Mannowie i ich dzieła wrócą do uczniowskich ław jako lektura obowiązkowa. Jest szansa, że jeszcze kiedyś będziemy mądrzejsi.
Cały test w grudniowym wydaniu magazynu... |
|
|
|