Było to tyleż prawdziwe, co nieprecyzyjne – początki branży tv kablowej są przecież wcześniejsze, sięgają połowy lat 80-tych, o czym najlepiej powinien pamiętać Andrzej Ostrowski, jeden z pionierów i pierwszy prezes branżowej organizacji. Mniejsza jednak o szczegóły – organizatorzy zadbali, aby w dwóch panelowych dyskusjach pojawili się ludzie, którzy od początku tworzyli to środowisko lub byli jego wspierającymi partnerami. Nurt wspomnień ma to do siebie, że marginalizuje albo wręcz pomija większość tego, co było złe, a eksponuje to, co się udało. Nie inaczej było i tym razem. Trzeba jednak powiedzieć, że świętująca 25-lecie istnienia branża telewizji kablowej w Polsce istotnie ma powody do satysfakcji: zajmuje jedną trzecią rynku dystrybucji treści telewizyjnych, jest wiodącym dostawcą stabilnego szybkiego internetu, utrzymuje wysoki poziom rentowności i skutecznie póki co walczy z satelitarną i naziemną konkurencją.

Cały tekst w lipcowym wydaniu miesięcznika...