|
Powrót do listy newsów
Dlaczego w Warszawie nie ma wieży telewizyjnej? (5)
|
Franciszek Skwierawski
W lipcu tego roku minęła 58. rocznica, gdy Pałac Kultury i Nauki zaczął pełnić funkcję wieży telewizyjnej.
|
|
Podobnie działo się w wielu europejskich krajach oczekujących na zakończenie budowy wieży lub masztu. Jedynym wyjątkiem jest Warszawa. My na tę wieżę czekamy już ponad pół stulecia. I wydaje się, że długo to jeszcze potrwa.Losy pałacowej wieży telewizyjnej wielokrotnie były zagrożone. Dramatyczna sytuacja była na przełomie lat 80. i 90. Skorodowana iglica mogła spowodować podczas większych podmuchów wiatru nieprawdopodobną katastrofę budowlaną. W wyniku skomplikowanych prac remontowych ozdobna iglica przemieniła się w profesjonalny maszt antenowy.Kolejne zagrożenie spowodował superluksusowy apartamentowiec Daniela Libeskinda „Złota 44”. Jest gotowy do zaludnienia, ale są problemy finansowe. Miał być nową efektowną ikoną Warszawy. Miał zdetronizować Pałac. Tak się nie stało. Spowodował coś gorszego. Zmusił Emitel do wyprowadzenia z Pałacu kilku dużej mocy nadajników telewizyjnych na radiowy maszt do Raszyna, aby przyszli mieszkańcy w panoramie wschodniej Warszawy nie musieli oglądać – zamiast ozdobnej iglicy – groźnego masztu najeżonego prętami anten.
Cały tekst w listopadowym wydaniu miesięcznika... |
|
|
|