Kosztów jego zakupu raczej nie da się uniknąć, bo nawet w przypadku modernizacji komputera, ze względu na stawiane wymagania, będzie to raczej element do wymiany. Dlaczego? Karta graficzna musi wspierać sprzętowe dekodowanie HEVC materiałów o rozdzielczości co najmniej 3840 x 2160 60 Hz i posiadać przynajmniej jedno gniazdo HDMI 2.0. A niestety, do niedawna takich kart graficznych w ogóle nie było.Zresztą nawet mimo etykietki o wsparciu Ultra HD, większość urządzeń dostępnych na rynku i reklamowanych jako sprzęt Ultra HD, wyposażono w HDMI 1.4, a to za mało (m.in. kolory, rozdzielczość i pasmo). Najbardziej jest to widoczne na przykładzie obsługiwanych rozdzielczości: dla HDMI 2.0 to aż 4096 x 2160 pikseli i 60 Hz, a w przypadku HDMI 1.4 tylko 3840 x 2160 przy 30Hz, lub 4096 x 2160 przy 24Hz). Jednym słowem HDMI 1.4 nie spełnia wymogów jakie stawia się pełnowartościowemu sprzętowi Ultra HD. Nie bez znaczenia pozostają też parametry nie objęte specyfikacją, takie jak pobierana moc i generowany przez układy chłodzenia hałas. Trudno bowiem zaakceptować HTPC pobierający 200 – 300 Wat mocy z hałasującym wentylatorem.

Cały tekst w lutowym wydaniu miesięcznika...