Proszę wierzyć, i nie ma w tym odrobiny przesady, że osoby wrażliwe na jakość obrazu, które potrafią ją docenić, już po pierwszym zetknięciu się z telewizją 4K, z reguły się w niej zakochują. Wszyscy podkreślają głębię obrazu, szczegółowość, piękno i niesamowitą wręcz plastyczność, oraz naturalność. Jakże innego wymiaru nabierają w tym kontekście reklamy i telewizyjne żarty, w których w głównej roli występują zdezorientowani realizmem obrazu 4K nieświadomi odbiorcy, którym wydawało się, że obserwują przez okno wydarzenia, które w istocie widzieli na sprytnie zakamuflowanym ekranie telewizyjnym. O takiej telewizji naprawdę warto marzyć.

Cały tekst w czerwcowym wydaniu miesięcznika...