|
|
W jaki sposób były nadawane transmisje telewizyjne z Haiti, mimo olbrzymich zniszczeń, jakie wystąpiły w czasie trzęsienia ziemi? (pyta pan Robert Zieliński z Katowic).
|
|
– W czasie gigantycznego trzęsienia ziemi zostaje zniszczona większość obiektów telewizyjnych, telekomunikacyjnych, energetycznych i innych. Z zewnątrz trzeba dostarczyć większość potrzebnego sprzętu reporterskiego. Istnieją gotowe satelitarne stacje reporterskie, łatwe do transportu, zwane „fly away”. Komplet sprzętu w stanie złożonym mieści się w kilku skrzynkach o małych gabarytach i wadze, dzięki czemu mogą one być zabierane jako typowy bagaż lotniczy. Wystarczy wysłać kilka paczek, zawierających stację „fly away”, a do tego awaryjne źródło zasilania oraz co najmniej jedną małą kamerę z mikrofonem, aby można było rozpocząć pracę. Personel techniczny i reporterski może być nieliczny, wystarczą w sumie 2-3 osoby. Teren, z którego mają być nadawane transmisje, powinien być w zasięgu jakiegoś satelity, z czym nie ma kłopotów. Większa cześć kuli ziemskiej, z wyjątkiem obszarów podbiegunowych, jest w zasięgu wiązek satelitarnych. Trzeba oczywiście zawrzeć porozumienie z właścicielem satelity w sprawie wynajęcia miejsca na transponderze. Najczęściej do transmisji w górę wykorzystuje się zakres częstotliwości 14 GHz, a w dół – 11 GHz. Do przesyłania sygnałów z odległych obszarów, leżących po drugiej stronie kuli ziemskiej, trzeba korzystać kolejno z dwóch satelitów. Negatywnym skutkiem jest opóźnienie transmisji, przekraczające w sumie 1 s, które jest odczuwalne w sytuacjach, gdy z Polski jest zadawane pytanie, a odpowiedź wyraźnie się spóźnia. Kompletna satelitarna stacja reporterska składa się z anteny nadawczo-odbiorczej o średnicy (po rozłożeniu) ok. 1 m, z małego modułu nadawczo-odbiorczego i urządzeń pomocniczych. Do zasilania potrzebna jest energia elektryczna o niezbyt dużej mocy, rzędu 200 W, którą można uzyskać z podręcznego agregatu spalinowo-elektrycznego lub z większego samochodu. Na terenach dotkniętych kataklizmem nie działa telefonia komórkowa, ale można korzystać z telefonów satelitarnych, tylko trzeba je mieć. Normalnie mało kto je posiada, bo ceny telefonów satelitarnych i rozmów są wyraźnie wyższe. Odbudowanie stacji bazowych telefonii komórkowej oraz sieci i obiektów telekomunikacyjnych wymaga dłuższego czasu. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|