Wynika to z różnych powodów, jednym to w zupełności wystarcza, inni nie wiedzą, że można odbierać coś więcej, a jeszcze inni nie wiedzą, jak to zrobić albo obawiają się kwestii technicznych i związanych z tym kosztów. Wśród instalacji do odbioru z więcej niż jednej pozycji, dominują zestawy do odbioru z „dwóch satelitów”. Prawdę mówiąc, w odniesieniu do 13°East i 19,2°East (ale nie tylko), nie jest to określenie właściwe, pracuje na nich bowiem po kilka satelitów, które są kopozycjonowane, czyli utrzymywane tak blisko siebie, aby można je było traktować jako jedno źródło sygnału. Jednak „odbiór z dwóch satelitów” (a nie „satelit”!) jako synonim „odbioru z dwóch pozycji satelitarnych” przyjął się i jest określeniem powszechnie stosowanym.

Cały tekst w styczniowym wydaniu miesięcznika...