|
Powrót do listy newsów
Starlink, czyli internet z kosmosu
|
Zdzisław Marchewka
W 2008 roku na łamach „TV-Sat Magazynu” prezentowaliśmy internet Astra2Connect dostępny z satelity Astra na pozycji 23° East.
|
|
Wówczas wydawało się, że pokonanie pewnej bariery technologicznej zapewni internet na obszarach, na które inną drogą docierać nie mógł, będzie też gwarancją pewnego i stabilnego łącza. Niestety, wady rozwiązania opartego o satelity telekomunikacyjne okazały się na tyle znaczące, że choć usługa zyskała grono klientów, nie rozwinęła się na masową skalę. Na przeszkodzie stały nie tylko ceny (które na szczęście nie osiągały wartości kosmicznych), ale także zasięg (wiązki satelitów telekomunikacyjnych mają swoje granice), ograniczona przepustowość i opóźnienia. Nie było zatem mowy ani o graniu na serio, ani o telewizji wysokiej jakości, ani o dostępie poza granicami obszaru pokrycia wiązek satelity udostępniającego usługę. I właściwie taki stan trwał do momentu, kiedy Elon Musk zaczął wdrażać swój kolejny projekt kosmiczny, czyli internet satelitarny Starlink, który ma pokonać wspomniane ograniczenia i stać się źródłem dostępu do internetu tam, gdzie inne sposoby napotykają na trudności.
Cały tekst w październikowym wydaniu miesięcznika... |
|
|
|