|
|
Czy to prawda, że we wrześniu tego roku w naszym kraju wystartuje na serio naziemna telewizja cyfrowa? (pyta pan Tadeusz Pruski z Bydgoszczy).
|
|
– To tylko wstępna propozycja nadawców komercyjnych, którzy deklarują rozpoczęcie nadawania swojego multipleksu 30 września tego roku. Byłyby to zapewne ich pierwsze nadajniki cyfrowe, cała sieć ogólnopolska powstałaby w ciągu 2-3 lat. Propozycja nadawców komercyjnych (Polsat, TVN, TV4, TV Puls) polega na utworzeniu własnego multipleksu o numerze 2, mieszczącego 8 programów cyfrowych. Ten drugi multipleks byłby odrębny od pierwszego, w którym dominujące miejsce ma zajmować telewizja państwowa TVP. Za 3 lata, w połowie 2013 roku mogłyby istnieć 3 multipleksy cyfrowe, oferujące w sumie 22 programy TV. To znacznie więcej niż 2 do 7 programów analogowych, które można odbierać w tej chwili z nadajników naziemnych. Jednak jest to znacznie mniej w porównaniu z setkami programów, które już w tej chwili oferuje telewizja satelitarna lub kablowa. Trzeba zaznaczyć, że naziemna telewizja cyfrowa będzie mieć ograniczoną pojemność, co odbije się na liczbie, rozdzielczości i jakości oferowanych programów. Zaletą będzie łatwość odbioru, przy zastosowaniu małych anten. Znacznie większe możliwości stwarza rozsyłanie programów drogą satelitarną lub kablową. W sposób naturalny powstanie podział: naziemna telewizja cyfrowa dla mniejszej liczby programów średniej jakości, telewizja satelitarna i kablowa – dla dużej liczby programów wysokiej jakości, o różnorodnych dodatkowych walorach. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|