Znając biografię tego artysty, przypuszczenie takie nie jest wykluczone. Wiecznie poszukujący, odkrywał świat na nowo. „Największa radość to radość rozumienia” – miał powiedzieć Leonardo da Vinci. Wydaje się, jakby całe swe życie artysta podporządkował tej dewizie. Wyróżniała go bowiem niespożyta ciekawość, której dorównywała jedynie siła kreacji. Reprezentował wszystkie rodzaje profesji w dzisiejszym tego słowa rozumieniu. Był malarzem, inżynierem, architektem, matematykiem... i można by tak wymieniać bez końca. Był człowiekiem głodnym wiedzy, dla którego poznanie było sposobem na życie. Nie dziwi więc fakt, że jego projekty – koncepcja helikoptera czy czołgu wyprzedziły jego epokę, a teorie i badania oparte na bacznej obserwacji, jak znakomita idea złotego środka, zrewolucjonizowały wiele dziedzin sztuki. Być może więc i telewizja stałaby się kolejnym obiektem jego badań. Stało się jednak tak, że to on i jego pasja poznania, prawie 500 lat po śmierci artysty, stały się inspiracją dla twórców kanału edukacyjnego Da Vinci Learning. Od jesieni 2007 roku kanał ten jest już obecny na platformie cyfrowej n. Teraz też można oglądać go za pośrednictwem sieci kablowych UPC i Multimedia. A od 25 września 2008 roku planowane jest również wejście kanału do oferty Toya.

Cały artykuł we wrześniowym numerze...