–  W ostatnich tygodniach miały miejsce dwa wydarzenia, które wzmogły zainteresowanie zakupem telewizorów, przystawek i anten, przeznaczonych do odbioru NTC.
1) Wyraźnie wzrosła liczba programów cyfrowych – nie są one jedynie repliką dotychczasowych emisji analogowych, pojawiło się kilka dodatkowych programów, w sumie na początku stycznia było ich 12, a w następnych miesiącach może ich być więcej. Budzi to zainteresowanie, nawet gdy pojawiają się tylko plansze informacyjne z zapowiedziami nowych programów.
a) Prywatni nadawcy, zgromadzeni w drugim multipleksie (MUX2) początkowo emitowali 4 programy, obecnie zwiększyli ich liczbę do 6, a w następnych miesiącach mogą ich liczbę powiększyć do 8, czyli do pełnej pojemności MUX2.
b) Telewizja publiczna poczuła się zagrożona i w swoim multipleksie MUX3 zamiast początkowych 3 programów rozpoczyna nadawanie 5.
c) Rozpoczęto eksperymentalne nadawanie programu TVN Mazowsze na dodatkowej częstotliwości, co może oznaczać początek tworzenia MUX4, przeznaczonego prawdopodobnie dla programów regionalnych.
d) Istnieje propozycja uruchomienia jednego programu sportowego w wysokiej rozdzielczości, który w przyszłym roku byłby przewidziany do obsługi mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012.
e) Wszystkie krajowe programy w ramach NTC nie będą kodowane, przynajmniej do roku 2013. Po roku 2013 mogą zostać zakodowane programy z „górnej półki”, zwłaszcza HD. Przewiduje się, że podstawowe programy informacyjne i rozrywkowe pozostaną niezakodowane.
f) Planowana jest reaktywacja MUX1 – ogłoszono wstępny sondaż, na będące do dyspozycji miejsca dla 4 programów TV zgłosiło się 13 chętnych nadawców.
2) Z drugiej strony wyraźnie poprawiła się oferta rynkowa sprzętu, przeznaczonego do odbioru programów NTC.
Wyraźnie spadła cena przystawek do odbioru NTC. W tej chwili przystawki w wersji podstawowej kosztują poniżej 180 zł. Są one przystosowane do odbioru programów o standardowej rozdzielczości (tylko takie są obecnie nadawane w kraju) i mogą współpracować z telewizorami starszego i nowszego typu poprzez gniazdo Scart.
Pojawiły się interesujące, wielofunkcyjne przystawki, łączące w sobie odbiornik naziemnej telewizji cyfrowej z rejestratorem oraz odtwarzaczem plików multimedialnych. Są one w stanie odbierać sygnały w dwóch rozdzielczościach: SD oraz HD (programy HD nie są jeszcze nadawane w kraju, ale będą w przyszłości). Przystawki są wyposażone w gniazda analogowe Scart oraz cyfrowe HDMI, umożliwiające współpracę ze starszymi i nowszymi typami telewizorów. Cena tego rodzaju urządzenia jest na poziomie 200 zł, informacja o nim była zamieszczana w ostatnich numerach „TV-Sat Magazynu”.
Są dostępne w sprzedaży urządzenia typu combo, łączące w sobie odbiornik satelitarny z przystawką NTC. Droższe typy umożliwiają odbiór programów HD, są wyposażone w gniazdo cyfrowe HDMI i kosztują poniżej 400 zł. Zdarza się, że nowsze modele dekoderów satelitarnych, rozprowadzane przez krajowe platformy satelitarne, są „bezpłatnie” wyposażane w głowicę i dodatkowe gniazda antenowe, pozwalające na odbiór programów NTC.
Zaciera się różnica między ceną nowego telewizora, wyposażonego w głowicę MPEG-4, umożliwiającą odbiór programów cyfrowych, a sprzętu TV pozbawionego takiej głowicy. Dwa lata temu różnica cen przekraczała 500 zł, w tej chwili spadła do ok. 100 zł.
Przystawki do odbioru NTC są obecnie sprzedawane jak świeże bułeczki. Kupują je nie tylko indywidualni użytkownicy, lecz także monterzy, zajmujący się instalowaniem sprzętu RTV i anten. Nie jest to szalone zainteresowanie, ale niewątpliwie ożywienie w dziedzinie naziemnej telewizji cyfrowej.
W sumie wystąpiła inicjatywa oddolna – klienci, monterzy, producenci przystawek i nadawcy komercyjni więcej czynią dla rozwoju NTC niż powołane do tego urzędy państwowe.