– Pomyślnie zakończył się start olbrzymiego satelity o nazwie KA-SAT, który miał pierwotnie nastąpić 20 grudnia, a ostatecznie odbył się 27 XII 2010 r. Satelita ten jest w trakcie ustawiania na orbicie geostacjonarnej, w położeniu 9°E. Zadaniem tego satelity będzie zapewnienie mieszkańcom Europy możliwości korzystania z Internetu satelitarnego o nazwie Tooway. Satelita będzie pracować w wysokim paśmie częstotliwości o nazwie KA, do 30 GHz, wykorzystując 80 wiązek punktowych. Jego zdolność transmisyjna wyniesie 70 Gbit/s, będzie on w stanie obsługiwać milion użytkowników.
Sytuacja na pozycji 13°E, na której są umieszczone satelity Hot Bird obsługujące polskie platformy satelitarne, nie ulega zmianie. Są czynne dwa satelity nowej generacji o nazwach Hot Bird 8 oraz 9, a także jeden starszy Hot Bird 6. Wcześniej planowano wykorzystywanie na pozycji 13°E trzech satelitów nowej generacji, niestety, satelita Hot Bird 7 został stracony w 2003 r. w trakcie nieudanego startu. W 2009 r. został pomyślnie wystrzelony satelita o nazwie Hot Bird 10, ale został on przesunięty na pozycję 7°W, gdzie był bardzo pilnie potrzebny i zmienił nazwę na Atlantic Bird 4A. W tej sytuacji polskie platformy satelitarne muszą częściowo korzystać ze starszego satelity Hot Bird 6. Szczegółowe informacje zamieściłem w tablicy. Są w niej podane tylko programy nadawane przez polskie platformy satelitarne. Oprócz tego krajowe platformy udostępniają swoim abonentom programy emitowane przez nadawców zagranicznych. Dzięki temu sumaryczna liczba programów dostępnych dla abonentów jest jeszcze większa.
Na pozycji orbitalnej 16°E są eksploatowane trzy satelity o nazwach: W2M, Eurobird 16 oraz Sesat 1. Tylko W2M jest nowym satelitą (2008 r.), pozostałe mają 13 i 11 lat. Ich okresy eksploatacji, wynoszące typowo 15 lat, zbliżają się do końca.
Obecnie trudna sytuacja występuje na pozycji 7°E, gdzie jest eksploatowany satelita Eutelsat W3A. Kilka miesięcy temu został stracony satelita W3B, w tej chwili nadzieje są związane z W3C, który ma zostać wystrzelony w trzecim kwartale 2011 r. Dodatkowo został zamówiony W3D, który ma być gotów w 2013 r.
W sumie niektóre projekty satelitarne nie zostały pomyślnie zrealizowane, więc nie zwiększyła się liczba transponderów, przeznaczonych dla telewizji satelitarnej. Istniejące satelity są coraz starsze, będzie kończyć się ich okres eksploatacji. Maleją rezerwy techniczne, nie ma też zapasu czasu na ewentualne opóźnienia w startach następnych satelitów.