|
|
Jakie są ostatnie wiadomości w sprawie wdrażania naziemnej telewizji cyfrowej w naszym kraju? Proszę o podanie uporządkowanych informacji, bo publikacje prasowe na ten temat są chaotyczne. (pyta pan Jerzy Jakubiak z Warszawy).
|
|
– 15 lipca tego roku Prezydent RP podpisał Ustawę o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej. Następny krok to oficjalne opublikowanie dokumentu w Dzienniku Ustaw. Licząc od tej daty po 14 dniach zacznie obowiązywać większość rozdziałów tej Ustawy, a po 30 dniach będzie ona obowiązywać w całości. W tej sytuacji jest nadzieja, że kompletna Ustawa o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej nabierze mocy prawnej od września 2011 r. Interesujące są w Ustawie przepisy, które nakładają na sprzedawcę obowiązek informowania nabywcy w sytuacji, gdy oferowany telewizor nie jest przystosowany do odbioru naziemnych programów cyfrowych w formacie nadawanym w Polsce. Innymi słowy, że telewizor nie spełnia wymagań technicznych, dotyczących konieczności wyposażenia go w tuner MPEG4. Nie wprowadzono prawnego przymusu wyposażania każdego nowego telewizora w taki tuner, gdyż niektórym nabywcom. np. korzystającym tylko z sieci kablowej lub hotelowej, może wystarczać telewizor z tunerem analogowym. Ustawa reguluje pod względem organizacyjno-prawnym funkcjonowanie dwóch multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej (NTC). Mimo braku ostatecznej wersji Ustawy bardzo dobrze rozwijał się drugi multipleks (MUX2), w którym umieścili swoje programy nadawcy prywatni: Polsat, TVN, TV4 i TVPuls. W tej chwili w MUX2 jest czynnych 7 programów TV, niedługo przybędzie ostatni, ósmy. Multipleks ten wystartował na jesieni 2010 r. po podpisaniu umowy z operatorem technicznym, firmą TP Emitel. Do tej pory w MUX2 było czynnych 18 nadajników, z których sygnał docierał do 46% mieszkańców naszego kraju. Od 1 sierpnia mają zostać na stałe włączone nadajniki MUX2 w Białymstoku, Bydgoszczy, Dęblinie, Elblągu, Katowicach, Kielcach, Kłodzku, Koninie, Koszalinie, Krakowie, Lęborku, Lublinie, Opolu, Przemyślu, Przysusze, Rabce, Suwałkach, Szczawnicy, Tarnowie, Wrocławiu, Zakopanem i Zamościu. Dzięki temu od sierpnia czynnych będzie w sumie 40 nadajników MUX2, a w zasięgu ich odbioru znajdzie się 87% mieszkańców Polski. Do 31 grudnia tego roku zostaną uruchomione następne nadajniki MUX2: w Gnieźnie, Gorlicach, Leżajsku, Łodzi, Ostrołęce i Solinie. W zasięgu odbioru MUX2 znajdzie się wtedy 94 proc. populacji naszego kraju. Do 31 grudnia 2013 r. będzie włączonych kilka kolejnych nadajników i programy drugiego multipleksu będzie mogło odbierać 97 proc. Polaków. Zapewne będzie to koniec rozbudowy MUX2, bo do brakujących 3% mieszkańców zdecydowanie taniej można dosyłać programy w sposób satelitarny. Znacznie gorzej przedstawia się sprawa z MUX1. Kilka nadajników wchodzących w skład tego multipleksu było wcześniej włączonych na zasadzie eksperymentalnej, obecnie wszystkie są nieczynne. MUX1 został także objęty Ustawą o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej, mają być w nim umieszczone 3 programy telewizji publicznej TVP oraz 4 programy nadawców prywatnych, wyłonionych na zasadzie konkursu. Faktycznie MUX1 jeszcze nie pracuje i nie wiadomo, kiedy i w jakich miejscach wystartuje. Poza Ustawą znalazł się MUX3, który został przydzielony do wyłącznej dyspozycji telewizji publicznej TVP. Został on uruchomiony na jesieni 2010 r., początkowo były czynne 4 nadajniki, obecnie jest włączonych 16, w tym kilka małej mocy. W tym multipleksie znajduje się aktualnie 5 programów TVP, chociaż jest miejsce na 2-3 następne. MUX2 razem z MUX3 są w stanie zapewnić w sumie co najmniej 13 programów TV. Po uruchomieniu MUX1 liczba programów może przekroczyć 20. MUX3 nie będzie mógł objąć zasięgiem całego obszaru Polski aż do chwili wyłączenia emisji analogowych, bo brakuje wolnych częstotliwości. Powstaje błędne koło: nie można wyłączyć nadajników analogowych, bo wielu mieszkańców zostanie pozbawionych dotychczasowych programów TV, a z drugiej strony należałoby wyłączyć emisje analogowe, aby zwolnić częstotliwości dla nowych nadajników cyfrowych, które zawierałyby te programy, które na wielu obszarach są do tej pory nadawane tylko analogowo. Kilka lat temu został opracowany i opublikowany harmonogram stopniowego wyłączania w Polsce analogowych nadajników TV, który miał umożliwić bezkonfliktową cyfryzację. Do tej pory nie został opublikowany inny, aktualny harmonogram, a byłby bardzo przydatny. Występuje zagrożenie skróceniem okresu lub nawet likwidacją nadawania równoległego, analogowo-cyfrowego. Pierwotnie okres równoległy miał wynosić nie mniej niż 18 miesięcy. Mieszkańcy niektórych obszarów mogą zostać zaskoczeni nagłym zanikiem programów analogowych. Data 31 lipca 2013 r. oznacza koniec etapu IV, czyli wyłączenie ostatnich, a nie pierwszych nadajników z programami analogowymi. Wątpliwości budzi realizacja etapów II i III. W ramach etapu II, w ciągu najbliższych dwóch miesięcy (do 30 września), miało zostać wyłączonych kilkanaście nadajników analogowych. Czy jest to realne, gdy znacznie opóźnia się uruchomienie emisji cyfrowych? Etap III przewiduje wyłączenie, najpóźniej we wrześniu przyszłego roku, wielu nadajników analogowych dużej mocy, obsługujących rozległe obszary Polski.
|
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|
|
|