Dlaczego mam trudności z odbiorem programów cyfrowych, wchodzących w skład MUX2 i MUX3, a jestem w stanie odbierać programy eksperymentalne Polsat HD oraz TVN+1?
(pyta pan Jan Zakrzewski z Warszawy).

– W Warszawie są w tej chwili nadawane cyfrowo 2 typowe multipleksy (MUX2 i MUX3) oraz dwa programy eksperymentalne, w tym jeden HDTV. Pozornie może wydawać się, że odbiór programów HDTV jest trudniejszy od SDTV. W rzeczywistości tak nie jest, bo dużo zależy od sposobu nadawania, czyli doboru parametrów emitowanego sygnału. Możliwa jest wymienność – zasięg i jakość odbioru oraz pojemność multipleksu można optymalizować, poprawiając jedne cechy kosztem pogorszenia innych.
Dla telewizji naziemnej DVB-T przewidziano:
* 3 sposoby modulacji, nazywane: QPSK, 16 QAM oraz 64 QAM;
* 5 sprawności kodowania FEC, od 1/2 do 7/8;
* 4 przedziały ochronne, od 1/4 do 1/32.
Tworzy to 60 różnych kombinacji, z których operator multipleksu może wybierać wariant najbardziej kompromisowy z punktu widzenia nadawców i odbiorców.
W Polsce dla typowych multipleksów MUX2 i MUX3 przyjęto: modulację 64 QAM, sprawność kodu 3/4 oraz przedział ochronny 1/8. Wynika z tego użyteczna pojemność multipleksu 24,8 Mbit/s. W takim multipleksie umieszcza się 8 programów TV o średniej przepływności 3 Mbit/s – ta wartość jest uważana za dostateczną. Chwilowa przepływność przeznaczona dla jednego programu TV jest faktycznie wyższa, gdyż jest stosowany tzw. multipleks statystyczny. Dzięki temu w sposób elastyczny programy, które chwilowo zawierają bogactwo szczegółów obrazu, otrzymują więcej miejsca w multipleksie kosztem pozostałych programów.
Do eksperymentalnego nadawania programów Polsat HD oraz TVN+1 przyjęto w Warszawie zupełnie inne parametry: modulację QPSK, sprawność kodu 2/3 oraz przedział ochronny 1/8. Użyteczna pojemność kanału wynosi 7,3 Mbit/s, co wystarcza do umieszczenia jednego programu HDTV.
Można zauważyć, że taki sposób nadawania przynosi znaczną stratę pojemności. W tym samym paśmie częstotliwości zamiast 24,8 Mbit/s mieści się tylko 7,3 Mbit/s. Duży zysk występuje gdzie indziej – z punktu widzenia łatwości odbioru. Obliczeniowo wymagany stosunek sygnał/szum w odbiorniku jest korzystniejszy o 13 dB (21,6 – 8,2 = 13,4). Efekt jest taki, jakby 20-krotnie zwiększyć moc nadajnika (13 dB = 20 razy). Uzyskuje się znaczną poprawę zasięgu odbioru oraz bardziej stabilny obraz.
Sposób jest ciekawy, ale nie można go zastosować powszechnie, bo zabrakłoby miejsca dla wszystkich chętnych nadawców. Pula miejsc dla programów TV zmniejszyłaby się 3-krotnie, a koszty nadawania w przeliczeniu na jeden program byłyby wyraźnie wyższe.
W tablicy (na poprzedniej stronie) zestawiłem różne możliwe warianty nadawania sygnałów naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T, dla typowego przedziału ochronnego 1/8. Dla pozostałych trzech przedziałów ochronnych zależności wyglądają podobnie, tylko zmienia się użyteczna przepływność bitowa w granicach kilkunastu %.
We współczesnych telewizorach, przystosowanych do odbioru cyfrowych programów DVB-T, proces rozpoznawania parametrów sygnałów następuje automatycznie, w trakcie przeszukiwania zakresów częstotliwości. Po zakończeniu przeszukiwania otrzymujemy tylko informację, ile programów udało się znaleźć w każdym wykrytym multipleksie oraz jakie są nazwy tych programów.
Z przedstawionej tablicy widać, że zmieniając typ modulacji i sprawność kodu można w szerokim zakresie dobierać przepływność bitową multipleksu (od 5,5 do 29 Mbit/s) oraz wymagany stosunek sygnał/szum w gnieździe antenowym telewizora (od 6,1 do 24,5 dB).

Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w


 
Numer 408 Wrzesień 2024

Polecamy:




Xbest_banner_TV-Sat_WWW.JPG

Eutelsat 380x70 tvsat-hotbird.jpg


ZTV_PL_baner2021_final_07.02.2021.JPG

Santec_banner_380x70.jpg


PFR plansza informacyjna poziom.jpg
Którą formę przekazu telewizji preferujesz?
 Naziemna DVB-T
 Satelitarna
 Kablowa
 Internetowa
                
 
 
Zdjęcie inżyniera