|
|
Co oznacza nazwa nadawanie satelitarne naziemne, która pojawiła się w komunikacie KRRiTV? (pyta pan Dariusz Madej z Kielc)
|
|
– Rzeczywiście 17 stycznia pojawił się na stronach internetowych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oficjalny komunikat o utrzymaniu w mocy decyzji Przewodniczącego KRRiT z 29 lipca 2011 r. „ o rozszerzeniu koncesji na nadawanie satelitarne naziemne w sygnale multipleksu pierwszego...” Jest to wyraźny błąd – nadawanie jest albo satelitarne albo naziemne, umieszczone w sygnale jednego z multipleksów. Nie może być satelitarne w sygnale multipleksu pierwszego, bo multipleksy: pierwszy, drugi itd. są nadawane jedynie z nadajników naziemnych i mogą być ewentualnie retransmitowane np. w sieciach budynkowych, czyli w antenowych instalacjach zbiorowych. Nikt do tej pory nie nadaje multipleksów naziemnych przez transpondery satelitarne, gdyż byłoby to marnotrawieniem pojemności transponderów. W multipleksie naziemnym mieści się najwyżej 8 programów TV o standardowej rozdzielczości, w systemie DVB-T z MPEG4, stosowanym w Polsce. W jednym transponderze satelitarnym można ulokować ponad 20 takich programów TV (w typowym systemie DVB-S2). Skąd taki błąd w komunikacie? Zapewne komunikat został napisany przez osobę mało kompetentną. Stosowane przez KRRiTV postępowanie koncesyjne jest wyraźnie inne dla nadawania naziemnego i satelitarnego. W przypadku nadawania naziemnego ma charakter konkursowy, gdyż chętnych jest więcej niż wolnych częstotliwości i miejsc w multipleksach. W przypadku ubiegania się o nadawanie satelitarne postępowanie koncesyjne jest bezprzetargowe. Zasób częstotliwości do nadawania programów w kierunku satelitów jest dostatecznie szeroki, a liczbę nadawców i programów ogranicza liczba wolnych transponderów oraz bariery finansowe, wynikające z wysokich kosztów wynajęcia transpondera. Jest to spowodowane wysoką ceną wystrzelenia i utrzymania satelity na orbicie. Niektóre programy TV są równolegle nadawane w sposób naziemny i satelitarny, ale nie jest to regułą. Dotyczy to konkretnych programów, a nie całych multipleksów. Nadawcy ubiegają się oddzielnie o koncesję na nadawanie satelitarne i naziemne dla zgłoszonych przez siebie programów. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|