|
|
Co znaczy nazwa „must carry” występująca w dziedzinie rozprowadzania programów? (pyta pan Jacek Ambroziak z Krakowa).
|
|
– Dosłownie znaczy to obowiązek przenoszenia czegoś, w tym przypadku chodzi o obowiązek rozprowadzania wskazanych programów czy sygnałów. Nazwa pojawiła się w Polsce w chwili eksplozji telewizji kablowej, wówczas obowiązek spadał na operatorów sieci kablowych i dotyczył programów TV nadawanych z nadajników naziemnych. W praktyce operator kablowy został zobowiązany do umieszczenia w swoim najtańszym pakiecie, zwanym też pakietem socjalnym, kilku wyznaczonych programów. Wykonanie tego obowiązku nie było trudne, dopóki istniała tylko telewizja analogowa, a liczba programów TV nadawanych w naszym kraju wynosiła od 2 do 7. Obowiązek „must carry” wynika z art. 43 ustawy o radiofonii i telewizji, aktualnie dotyczy następujących programów: TVP1, TVP2, TVP Info, Polsat, TVN, TV4, TV Puls. Nadawcy zostali zobowiązani do nieodpłatnego udostępniania tych programów operatorom kablowym. W związku z pojawieniem się w Polsce trzech naziemnych multipleksów, zawierających ok. 20 programów cyfrowych, nasuwa się kilka pytań, dotyczących obowiązku „must carry”. Czy obowiązek ten należy zmodyfikować? Czy zestaw programów objętych obowiązkiem należałoby zmienić, powiększyć lub zmniejszyć? Czy wystarczające jest rozprowadzanie tych programów tylko analogowo lub cyfrowo? Czy obowiązkowe programy, rozprowadzane w rozdzielczości HD muszą być dodatkowo dublowane jako SD lub analogowe? Kto powinien ponosić koszty dosyłu tych programów od nadawcy do operatora sieci kablowej i ich rozprowadzania? Jeżeli nakłada się obowiązek, to powinno się brać pod uwagę sposób jego finansowania |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|