– W Polsce zaczyna występować wyraźna segmentacja rynku – w naziemnej telewizji cyfrowej pojawiła się większa liczba bezpłatnych kanałów o charakterze informacyjnym i popularno-rozrywkowym. Wiele osób odczuwa niedosyt, poszukuje programów o charakterze przyrodniczym, naukowym, sportowym oraz hitów filmowych i zdaje sobie sprawę, że nie znajdzie ich wśród programów bezpłatnych. Przyczyn ograniczonej liczby programów bezpłatnych jest kilka: zdecydowanie ograniczone zasoby częstotliwości, jakie można przeznaczyć dla telewizji naziemnej, wysokie ceny nadawania naziemnego, satelitarnego i kablowego, niedostateczne przychody z reklam. Sumaryczna kwota, jaką można uzyskać z reklam jest w przybliżeniu stała, im więcej kanałów, tym mniejsze dochody z reklam przypadające na jeden kanał.
Już rozpoczął się proces dwukierunkowej migracji: jedne osoby stwierdzają, że mogą wycofać się z płatnych pakietów i ograniczyć się do kanałów bezpłatnych, bo tak będzie taniej. Inne osoby przeciwnie, decydują się na zamówienie płatnych kanałów, które odpowiadają ich zainteresowaniom i są w stanie zapłacić kilkanaście czy kilkadziesiąt zł miesięcznie więcej.
Nie jest prawdą, że starsze osoby nie wykazują zainteresowania nowościami technicznymi. Niejedna osoba w starszym wieku jest gotowa płacić więcej, aby mieć możliwość oglądania ulubionych seriali i innych programów o dogodnej porze, wykorzystując nagrywanie i odtwarzanie z przesunięciem w czasie (time shift) oraz technikę przesyłania programów na życzenie (VoD).