Powrót do listy newsów

20 lat kabla w Polsce
– w przeddzień XXXIV Konferencji PIKE rozmawiamy  z prezesem zarządu Jerzym Straszewskim
Rozmawiała Aleksandra Zaręba

– Najważniejsze wydarzenie i największy problem na dzień dzisiejszy dla PI

– Czy kwestie związane z prawem autorskim to jedyna bolączka na dzień dzisiejszy?
– Dużym problemem dla nas była skokowa zmiana, jaka miała miejsce na jesieni zeszłego roku, wartości kursu złotego do dolara i euro. Sytuacja ta spowodowała znaczne zwiększenie obciążenia i udziału programingu w kosztach działania operatorów. Sytuacja jest trudna i środowisko musi stawić jej czoła. Problem ten wymaga renegocjacji umów z nadawcami i dystrybutorami programów, co da nam pewność, że sytuacja taka nie powtórzy się w przyszłości. Trzeba do umów wprowadzić pewne ograniczenia, które oczywiście powinny działać w obu kierunkach, to jest biznes, a nie totolotek. Problem stosowania w umowach różnych walut rozwiąże wejście do strefy euro, oby jak najszybciej.

– A dlaczego umowy były w ogóle podpisywane w dolarach czy euro?
– To jest dobre pytanie. Sytuacja wydaje się jasna, gdy mamy do czynienia z zagranicznymi nadawcami czy dystrybutorami programów zagranicznych. Wtedy waluta zagraniczna jest do wytłumaczenia. Aczkolwiek nieraz postulowaliśmy, by rozliczenia były złotówkowe. Niektórzy nadawcy uważają jednak, że złotówka jest walutą mało stabilną i tu w pewnym sensie trzeba przyznać im rację, czego dowodem były ostatnie wydarzenia.
Co ważniejsze sytuacja, z jaką mamy obecnie do czynienia, powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w renegocjacjach umów z krajowymi nadawcami, którzy również operują walutą zagraniczną. Prawdopodobnie sytuacja sama ulegnie naturalnej zmianie, gdy wejdziemy, na mocy decyzji politycznych, do tak zwanego węża walutowego, bo jak się orientuję, jest tam ograniczenie kursu walutowego plus minus 15%. Gdyby jednak z jakichś względów nasze wejście było opóźniane, to będziemy starali się wprowadzać takie ograniczenie do zawieranych umów, umieszczając klauzulę, że w przypadku zmiany kursu o 15%, warunki umowy będą renegocjowane.

– Czy abonenci odczuli zawirowania z kursem złotego? Czy wzrosły ceny?
– Gdyby operatorzy działali w taki sposób, to tak naprawdę nie mieliby teraz kłopotów. A mają. Pamiętajmy, że każda podwyżka abonamentu jest groźbą, że abonent przejdzie do innego operatora i to niekoniecznie operatora kablowego, czego byśmy sobie nie życzyli.
Dlatego też ja nie znam takich przypadków, gdzie operatorzy podnosiliby ceny ze względu na zamiany kursu walut, w jakich opłaca się koszty programu. Ale z tym, niestety, wiąże się obniżenie rentowności operatorów kablowych.

Cały wywiad w majowym numerze...

 
Numer 408 Wrzesień 2024

Polecamy:




Xbest_banner_TV-Sat_WWW.JPG

Eutelsat 380x70 tvsat-hotbird.jpg


ZTV_PL_baner2021_final_07.02.2021.JPG

Santec_banner_380x70.jpg


PFR plansza informacyjna poziom.jpg
Którą formę przekazu telewizji preferujesz?
 Naziemna DVB-T
 Satelitarna
 Kablowa
 Internetowa
                
 
 
Zdjęcie inżyniera