Wydarzenie to, pomijając jego wagę historyczną, było kamieniem milowym w świecie mediów. Po raz pierwszy odnotowano tak wysoką oglądalność, jak również był to pierwszy przekaz na żywo prosto z kosmosu...
...Jednak nikt chyba nie spodziewał się tego, jakie zmiany przyniesie wystrzelenie w 1965 roku pierwszego komercyjnego satelity geostacjonarnego Early Bird. Dziś ze wszystkich obszarów wykorzystania przestrzeni kosmicznej łączność satelitarna jest dziedziną przynoszącą największe zyski komercyjne. Telekomunikacja, Internet, media, wiele systemów bankowych, systemów kontroli wodociągów, gazociągów, sieci sprzedaży i szereg innych wykorzystuje łączność satelitarną jako swoje podstawowe narzędzie. Czy zdajemy sobie z tego sprawę? Czy mamy świadomość, ile sygnałów tak naprawdę dziś wysyłamy i otrzymujemy z kosmosu dzięki satelitom – najwyżej położonym przekaźnikom?...
...Współczesne satelity mogą być wyposażone nawet w 60 transponderów, a każdy z nich może transmitować 10 cyfrowych sygnałów. Zależnie od rodzaju satelity, sygnał może być odbierany na całym obszarze zasięgu swego pola lub tylko w ściśle wyznaczonym obszarze. Odpowiednia moc nadawcza pozwala na przesył setek kanałów telewizyjnych i stacji radiowych. A co jest najistotniejsze, sygnał może być odbierany dosłownie wszędzie i to jest jedna z głównych przyczyn wykorzystywania satelitów telekomunikacyjnych. Istotne jest również to, że przy tak olbrzymim zasięgu koszty są konkurencyjne w porównaniu z łączami naziemnymi. Od kilku już lat można mówić o rozkwicie w sektorze nawigacji satelitarnej, który idealnie sprawdza się na polu rozwijającej się cyfryzacji sygnału. Już dziś dzięki kompresji można umieścić od ośmiu do dziesięciu standardowych kanałów cyfrowych lub cztery kanały HDTV w paśmie zajmowanym przez jeden kanał analogowy. Szacuje się, że w roku 2020 rynek nawigacji satelitarnej może być wart 275 miliardów euro (dane: EU White Paper: Space: A New European Frontier for an Expanding Union. An Action Plan for Implementing the European Space Policy, November 2003).

Cały artykuł w lipcowym numerze...