|
Powrót do listy newsów
Jak świat stał się globalną wioską?...
|
Krystyna Rosłan-Kuhn
Dzisiaj trudno sobie wyobrazić świat bez łączności międzykontynentalnej czy powszechnie dostępnej satelitarnej telewizji. W każdej sekundzie następuje za pośrednictwem licznych satelitów
|
|
Z Kosmosu czerpiemy informacje o pogodzie, niewidzialna siła w przestrzeni pozwala nam odnaleźć właściwą drogę do celu, bez względu na to, gdzie się znajdujemy. A co najważniejsze nauczyliśmy się swobodnie poruszać w tym środowisku wszechobecnego dostępu do informacji dostarczanej drogą satelitarną. W efekcie każdy z nas stał się obywatelem globalnej wioski, który z równą łatwością może porozumiewać się z sąsiadem zza ściany, jak i z kuzynem w miejscowości odległej o tysiące kilometrów. Z drugiej strony komunikacja satelitarna to potężna gałąź światowego biznesu, której wartość obliczana jest na wiele miliardów dolarów. Co roku kilkanaście satelitów telekomunikacyjnych umieszczane jest na orbitach, dla zastąpienia starych, wyeksploatowanych stacji lub dla uruchomienia nowych usług. Obroty przedsiębiorstw świadczących telekomunikacyjne usługi satelitarne rosną z roku na rok. Warto więc może przypomnieć sobie, kiedy i gdzie się to zaczęło oraz jaką drogę przebyła łączność satelitarna, zanim za jej pośrednictwem staliśmy się mieszkańcami globalnej wioski - Kosmiczny wyścig technologii i zbrojeń - Pionierzy - Trudne początki - Efekt lawinowy - Komunikacja satelitarna w Polsce - Co dalej?
Cały artykuł we wrześniowym numerze... |
|
|
|