– Owszem, taka oferta może być interesująca, warto ją rozpatrzeć z punktu widzenia własnych potrzeb. Operacja wygląda w ten sposób, że zamiast oddzielnego dekodera cyfrowego, przeznaczonego specjalnie dla telewizji kablowej, instaluje się we własnym telewizorze moduł CAM razem z kartą kodową. Nie każdy telewizor nadaje się do tego celu, powinien mieć podane niżej cechy. * Telewizor powinien być wyposażony w tuner DVB-C. Nie wystarcza najczęściej spotykany tuner DVB-T. * Telewizor powinien być przystosowany do sygnałów z kompresją MPEG4.* Konieczny jest slot (gniazdo) o nazwie CI+, do wsunięcia modułu dostępu warunkowego CAM.* Wskazane jest, aby telewizor figurował na liście typów zalecanych przez operatora telewizji kablowej. Korzystanie z telewizji kablowej staje się wygodne, nie ma żadnych dodatkowych urządzeń, zasilaczy, kabli czy pilotów. Maleje zużycie energii elektrycznej. Praktycznie operacja wygląda w ten sposób, że po złożeniu zamówienia i uzgodnieniu terminu przyjeżdża specjalista, który instaluje moduł CAM wraz z kartą kodową, aktywuje zestaw i sprawdza, czy całość funkcjonuje prawidłowo. Samodzielna instalacja nie jest wskazana, gdyż mogą się zdarzyć niespodzianki, np. potrzebna będzie korekta sygnału doprowadzonego z sieci telewizji kablowej. Należy zwrócić uwagę, jaka jest treść umowy zawieranej z operatorem telewizji kablowej: jaka jest pełna cena, na jaki okres zostaje zawarta umowa, kto jest właścicielem modułu i karty, czy nie ma opłat ukrytych, np. za wynajem modułu. Błędem byłby zakup modułu na własność, gdyż po zakończeniu okresu umownego moduł ulega dezaktywacji i staje się nieprzydatny dla zwykłego użytkownika. Oferta modułu CAM jest korzystna dla operatora sieci kablowej, gdyż moduł jest prostszy i tańszy od dekodera zewnętrznego. W wielu sytuacjach oferta ta jest również wygodna dla użytkownika. Niektóre sieci kablowe oferują też moduł w atrakcyjnej cenie, do wykorzystania w systemie odbioru „multiroom”, czyli do oglądania programów na następnym telewizorze.