|
|
Kupiłem radioodbiornik, który według informacji podanej przez sprzedawcę jest wyposażony w radio cyfrowe z RDS, a nie mogę odbierać pakietu programów DAB+. Co jest tego przyczyną? (pyta pan Konstanty Bielawski z Katowic).
|
|
– Przyczyną jest fałszywa informacja podawana przez firmę, zajmującą się sprzedażą sprzętu RTV. Wygląda na to, że celowo klientów wprowadza się w błąd, aby pozbyć się z magazynów zapasów urządzeń nieprzystosowanych do radiofonii cyfrowej DAB+. Sprawa dotyczy nawet dużych sieci handlowych, prowadzących sprzedaż zarówno w salonach jak i przez Internet. Musimy uważać. Jeżeli jest podana informacja: „radio cyfrowe, zakres UKF FM” lub „radio cyfrowe z RDS” to znaczy, że nie jest to radioodbiornik przystosowany do odbioru programów cyfrowych, lecz jedynie analogowych z typową modulacją FM, ewentualnie wzbogacony o możliwość wyświetlania krótkich komunikatów tekstowych typu RDS. Hasło „radio cyfrowe” oznacza w tym przypadku tylko tyle, że zastosowano cyfrową skalę częstotliwości i dokładna częstotliwość odbieranej stacji jest wyświetlana z dokładnością do 0,1 MHz. Taki radioodbiornik umożliwia słuchanie jedynie zwykłych audycji analogowych na zakresie UKF FM. Dopiero informacja „radio cyfrowe z zakresem DAB+” świadczy o tym, że jest to poszukiwany przez nas sprzęt, umożliwiający słuchanie programów radiofonii cyfrowej. Zwykle w sprzedaży występują urządzenia umożliwiające słuchanie zarówno programów cyfrowych jak i analogowych, opatrzone napisem „radio cyfrowe zakres DAB+ oraz UKF FM”. Zakres UKF FM jest w dalszym ciągu przydatny, bo w okresie przejściowym tylko niektóre kanały są nadawane cyfrowo. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|