|
|
Czy satelitarne anteny płaskie mogą być przydatne w Polsce? (pyta pan Adam Malawski z Lublina).
|
|
– Na rynku europejskim pojawiły się nowe typy płaskich anten satelitarnych, o większych rozmiarach, wyposażone w konwerter typu Twin (z dwoma gniazdami koncentrycznymi F). Te anteny zdają egzamin w krajach, w których jest silny sygnał satelitarny, np. w Niemczech i we Francji. W Polsce, zwłaszcza we wschodnich województwach, sygnał satelitarny jest słabszy. Odbiór satelitarny przy wykorzystaniu płaskiej anteny będzie niepewny, zwłaszcza w czasie deszczu, który wprowadza dodatkowe tłumienie sygnałów. Ponadto krajowe platformy satelitarne przechodzą na nowszy sposób nadawania DVB-S2 z modulacją 8PSK, który wymaga stosowania większych odbiorczych anten satelitarnych. Kłopoty z produkcją płaskich anten satelitarnych wynikają z tego, że konieczne jest sumowanie mocy sygnałów otrzymywanych z wielu elementarnych dipoli. Sumowanie następuje przy wykorzystaniu linii mikropaskowych, umieszczonych na płaskim podłożu. W liniach mikropaskowych występują straty mocy sygnałów. W efekcie zysk anteny rośnie wolniej niż jej wymiary. Takiej wady nie mają tradycyjne anteny satelitarne, wykonane w postaci metalowego, wklęsłego talerza, które wykorzystują zjawiska odbicia i skupiania fal w jednym ognisku, bez strat mocy. Zaletą płaskich anten satelitarnych jest ich estetyczny wygląd, możliwość wkomponowania w otoczenie lub elewację budynku. Silnym argumentem zniechęcającym jest cena – aktualnie płaskie anteny satelitarne są 10 razy droższe od tradycyjnych. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|