– Trwa intensywna akcja porządkowania zawartości programowej polskich platform satelitarnych. W pierwszej kolejności są usuwane nadmiarowe programy SD, które w tych platformach występowały podwójnie, w obu rozdzielczościach: SD i HD. Jest to uzasadnione ekonomicznie dla nadawców – programy SD zajmują miejsce w transponderach satelitarnych, a to dodatkowo kosztuje. Nadawcy mogą wykorzystać zwalniane miejsca na trzy sposoby: albo zmniejszyć liczbę wynajmowanych transponderów albo rozszerzyć swoją ofertę, wstawiając nowe programy lub podwyższając rozdzielczość już istniejących.
Interesy odbiorców, którzy opłacają najtańszy pakiet programów, wyłącznie w rozdzielczości SD, są przeciwne. Grupa takich odbiorców była liczna kilka lat temu, gdy nie istniała w Polsce szeroko dostępna naziemna telewizja cyfrowa NTC. Obecnie NTC została znacznie rozbudowana – pod względem zasięgu odbioru i liczby programów w rozdzielczości SD. Odbiorem małego pakietu programów satelitarnych, wyłącznie w rozdzielczości SD są aktualnie zainteresowane osoby, do których nie dociera NTC, a nie chcą płacić więcej za satelitarne HD. Ze względu na zamieszkiwanie np. w dolinach i kotlinach, dokąd nie docierają programy z nadajników lub przekaźników NTC. Takich osób jest mało, stąd nadawcy satelitarni wykazują chęć stopniowej likwidacji tanich pakietów, zawierających tylko programy o rozdzielczości SD.
Abonenci droższych platform satelitarnych, obfitujących w programy HD, nie mają kłopotów z zanikiem niektórych programów SD. W ich miejsce, zwykle na tych samych numerach spisu programów, pojawiają się emisje HD. Zastępowanie SD przez HD następuje automatycznie, w porze najmniejszej oglądalności, późno w nocy. Aktualizacja oprogramowania w dekoderach odbywa się drogą satelitarną, nie wymaga akceptacji przez abonenta. Jednym z objawów zastępowania SD/HD jest pojawienie się napisu HD w narożniku obrazu.
Drugim objawem jest brak w EPG tygodniowego spisu tych programów, które uległy przemianie SD/HD. Jest to celowe postępowanie nadawcy, który chce zniechęcić do wybierania kanałów na pozycjach zdublowanych. Nie następuje jednak natychmiastowe usunięcie pozycji zdublowanych. Dlaczego nadawcy stosują taką metodę postępowania? Nie chcą nagle pozbawiać abonentów dostępu do kanałów TV w miejscach, w których one dotychczas występowały. Istotną sprawą jest plan nagrań, który można utworzyć na wiele dni naprzód. Jest on przypisany do numerów kanałów, a nie do nazw. Jeżeli kanał zniknie lub zostanie przeniesiony pod inny numer, to zostanie nagrany zupełnie inny program od zaplanowanego. Niektórzy abonenci wpisują nagrywanie pozycji programowych na 7 dni naprzód, wykorzystując EPG. Jeszcze inni wpisują nagrywanie cyklicznie, z wyprzedzeniem na wiele dni, np. codziennie od godz. 20 do 22.
Z tych względów na liście dostępnych kanałów TV pojawiły się czasowo te same kanały w dwóch miejscach. Pozostaną tak zapewne przez kilka miesięcy i w końcu duplikaty zostaną usunięte, bo niepotrzebnie wydłużają listę kanałów.