|
|
Czy TVP będzie dążyć do utworzenia własnej platformy satelitarnej lub wynajęcia oddzielnego transpondera dla swoich programów? (pyta pan Wojciech Mazurek z Piły).
|
|
– W tej chwili TVP nadaje satelitarnie dostatecznie dużą liczbę programów z rozdzielczością HD i SD, aby wypełnić nimi cały transponder. Wynajmuje jednak miejsca na transponderach innych operatorów satelitarnych. Własny transponder miałby zalety: możliwość swobodnego konfigurowania jego zawartości, wymiany programów SD na HD, wprowadzanie nowości technicznych np. eksperymentów z rozdzielczością UHD. Jeden własny transponder ma jednak wady. Podstawową wadą jest to, że w razie awarii technicznej transpondera znikną wszystkie programy satelitarne TVP do czasu, aż operator techniczny satelity usunie uszkodzenie, np. włączy zapasowy transponder. W sytuacji korzystania z kilku transponderów skutki awarii są mniej dotkliwe – znikają czasowo tylko niektóre programy. Szczegóły finansowe korzystania z transponderów nie są podawane do publicznej wiadomości, nie można stwierdzić, który wariant byłby tańszy dla TVP. W tej chwili TVP zapewne nie zafunduje sobie własnych transponderów satelitarnych, bo nie dysponuje nadwyżkami finansowymi. Kilka lat temu TVP miała dwa własne transpondery na satelicie Astra 19,2E oraz wynajmowała miejsca na Eutelsacie 13E. Była to rozrzutność finansowa, kilka programów się dublowało. Powrotu do tej sytuacji zapewne nie będzie. Ponadto TVP, podobnie jak inni nadawcy, wynajmuje okazjonalnie miejsca na transponderach satelitarnych do celów reporterskich i wymiany programowej. Miejsca na transponderach do takich zastosowań nie są przydzielane na stałe, lecz na zamówienie. Przeważnie na pozycjach orbitalnych mniej obciążonych. Pełnych informacji na ten temat nie podaje się do publicznej wiadomości, zresztą osoby prywatne miałyby trudności z odbiorem takich przekazów satelitarnych. Parametry emisji są profesjonalne – prywatne anteny i odbiorniki satelitarne okazują się niewystarczające. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|