|
|
Czy istnieją jednolite decyzje europejskie w sprawie wprowadzania radia cyfrowego? (pyta pan Jerzy Mazurek z Ostrołęki).
|
|
– Nie ma jeszcze takich decyzji. To dziwne, bo w Unii Europejskiej występuje nadmiar dyrektyw. Do tej pory każdy europejski kraj miał pełną swobodę, czy, kiedy i w jaki sposób wprowadzi radio cyfrowe. Istnieją duże dysproporcje miedzy sąsiednimi krajami. Polska jest średnio zaawansowana, nawet wyprzedza niektóre państwa. Zauważono, że ujednolicenie parametrów technicznych byłoby bardzo wskazane, gdyż radia cyfrowe będą używane nie tylko stacjonarnie, ale w dużych ilościach jako kieszonkowe i samochodowe. Radiofonia cyfrowa może znacznie się rozpowszechnić, gdy multimedialne urządzenia przenośne, zwłaszcza smartfony i telefony komórkowe będą przystosowane do odbioru programów nadawanych w DAB+. W tej chwili wiele urządzeń multimedialnych jest wyposażonych w radio z zakresem UKF FM, ale bez DAB+. To dziwne, bo telefony komórkowe i smartfony to sprzęt na wskroś cyfrowy. Zapewne to kwestia upływu czasu i pojawienia się rozbudowanej sieci nadajników DAB+. W Unii Europejskiej zamierza się wprowadzić zalecenie wyposażania każdego nowo wyprodukowanego samochodu w radio z zakresem DAB+. Także w zakres UKF FM, bo w okresie przejściowym, przez wiele lat będą jednocześnie istnieć radiofonie UKF FM i DAB+. Niektóre kraje zdecydują się na stopniową likwidację UKF FM, ale dopiero po roku 2017, a zwłaszcza 2020. Obecnie nie są zgłaszane propozycje zmiany przeznaczenia zakresu częstotliwości 87,5-108 MHz i przydzielenia go dla radiofonii cyfrowej zamiast analogowej. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|