Jak w każdym śmietniku – na ogólnym bałaganie i zbiorze różnych śmieci w tym samym kontenerze. Otóż takim kontenerem jest teraz w bardzo wielu przypadkach ekran telewizyjny. Czyżby dziennikarzom i wydawcom zależało na tym, żeby odbiorcom zupełnie pomieszać w głowach wskutek jednoczesnego przekazywania różnych, niezbornych ze sobą informacji? Ten bałagan Francuzi określają słowem „pagaille”, które w bardziej dowolnym tłumaczeniu brzmi znacznie gorzej, ale oznacza ten prawdziwy, delikatnie to nazywając, nieporządek.

Cały tekst w listopadowym numerze...