|
Powrót do listy newsów
Tak się złożyło tej jesieni...
|
Prof. Jerzy Woźniak
...że zima zwariowała...
Tak samo pomstowaliśmy w pierwszej połowie ubiegłego roku, jak i na początku grudnia też ubiegłego roku.
|
|
Na naszych oczach tworzyły się nowe ugrupowania partyjne, próbujące walczyć o prymat we władzach samorządowych. A na naszych ulicach i drogach międzymiejskich tworzyły się korki. Korki tworzyły się też w hiper- i supermarketach, bo reklama osiągała swoiste szczyty absurdalnego bezsensu i bezczelności podczas wszelakich prób osiągania finansowych sukcesów i głębokiego drenażu naszych kieszeni zwłaszcza przy pomocy naszych dzieci, które łatwo namówić, by namówiły z kolei swoich rodziców, wujków i dziadków na kupno wspaniałych mechaniczno-elektryczych zabawek. No i co z tego, że chińskiej i wadliwej produkcji i mimo ostrzeżeń, że niektóre produkty są lakierowane farbami posiadającymi cechy niebezpieczne dla drowia i życia użytkowników. Na takie ostrzeżenia już dawno przestaliśmy reagować, bo wszystko, co ładne i się świeci, powinno nam się bezwarunkowo podobać, niezależnie od tego czy autor lub wykonawca ma talent lub – nawiązując do tytułu popularnego programu – talentu nie posiada zdaniem pierwszorzędnych jurorów, którzy, niestety, czasem potrafią krzywdzić dzieci ufne w fachowość i życzliwość pana Kuby, pani Foremniak i pani Chylińskiej
Cały tekst w styczniowym numerze... |
|
|
|