|
|
Czy nie należy zrezygnować z kablowych instalacji w budynkach wielorodzinnych i przejść wszędzie na bezprzewodowe usługi mobilne? (pyta pan Artur Kalicki z Poznania).
|
|
– Aktualnie usługi mobilne rozwijają się burzliwie, pojawiają się atrakcyjne cenowo propozycje Internetu mobilnego i telewizji mobilnej, znacznie wykraczające poza zwykłą telefonię komórkową. Pojawiają się pomysły, aby pójść dalej i zrezygnować z tradycyjnej telewizji kablowej i satelitarnej a także ze stacjonarnego Internetu i zwykłej telefonii. Czyli zlikwidować kable dochodzące do telewizorów, stacjonarnych komputerów itp. urządzeń i przejść całkowicie na transmisję bezprzewodową, przy wykorzystaniu fal elektromagnetycznych. To fatalne pomysły. Przede wszystkim zabraknie zasobów częstotliwości, aby zmieścić tak wiele sygnałów. Wystąpi sytuacja podobna do istniejącej w ruchu drogowym – wszyscy mają samochody i wszyscy stoją w korkach. Podobnie byłoby z powszechnym dostępem bezprzewodowym. Po przesadnej rozbudowie bezprzewodowej transmisji danych i nadmiernej liczbie użytkowników dostępna przepływność spadnie z Megabitów na kilobity, z tendencją do zawieszania się wszelkiego rodzaju terminali. Nie pomogą rewelacyjne modemy, smartfony i tablety. Tak jak brak wolnego miejsca na jezdni nie można zastąpić znakomitym silnikiem pod maską samochodu. Trzeba bardzo oszczędnie przydzielać zasoby częstotliwości do nadawania i odbioru, aby nie wystąpił totalny paraliż w eterze, a pasm częstotliwości wystarczyło do najważniejszych potrzeb. Dla lotnictwa i żeglugi, służb ratunkowych, radiofonii i telewizji naziemnej i satelitarnej, telefonii komórkowej, Internetu mobilnego itp. Czyli dla osób i obiektów często będących w ruchu, których nie można podłączyć do kabla ani światłowodu. Z konieczności trzeba kierować się zasadą – do celów stacjonarnych, zwłaszcza w mieszkaniu czy miejscu pracy, należy stosować podłączenia kablowe lub światłowodowe. Potencjalna pojemność jest bardzo duża, może sięgać setek Megabitów dla każdego użytkownika. Przy tym jeden użytkownik nie zabiera pojemności innym, ani nie wprowadza istotnych zakłóceń, ze względu na autonomiczne i ekranujące własności kabli i światłowodów. Obecnie nie bierze się pod uwagę, że transmisja bezprzewodowa wprowadza do otoczenia pola elektromagnetyczne. Szkodliwe dla zdrowia, gdy suma ich natężeń jest znaczna. Pojawia się swoisty smog elektromagnetyczny, który zanieczyszcza zdrowe środowisko. Organizm człowieka nie ma zmysłów, które ostrzegałyby o występowaniu dużych natężeń pól elektromagnetycznych. Dopiero po latach przebywania w smogu elektromagnetycznym zorientujemy się, że z tego powodu mamy kłopoty ze zdrowiem. Szkodliwe dla zdrowia jest zwłaszcza trzymanie blisko głowy urządzeń mobilnych, wysyłających duże pliki. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|