– Rzeczywiście, obecnie ceny w Polsce tak się kształtują, że za podobny pakiet kanałów TV trzeba płacić więcej w telewizji kablowej niż satelitarnej. Jedną z przyczyn jest monopolistyczna pozycja operatora telewizji kablowej. W jednym budynku na ogół oferuje swoje usługi tylko pojedynczy operator. Teoretycznie w budynku może prowadzić swoją działalność kilku operatorów, ale praktycznie nie konkurują oni ze sobą, tylko dzielą się strefami wpływów w osiedlu czy w mieście. W ostatnich latach ulega ograniczeniu monopolistyczna pozycja operatorów telewizji kablowej. Pojawiła się naziemna telewizja cyfrowa (DVB-T) z wieloma programami, telewizja mobilna, Internet bezprzewodowy. Maleje zainteresowanie klasyczną telewizją na rzecz telewizji internetowej. Operatorzy telewizji kablowej będą tracić klientów, jeśli nie obniżą swoich cen. Inna sytuacja ma miejsce w telewizji satelitarnej. Nie występują obszarowe strefy wpływów, w jednym budynku mogą być obecne różne platformy satelitarne. W tej chwili są 3 platformy krajowe, które częściowo konkurują, a częściowo współpracują ze sobą. O wyborze platformy decyduje zainstalowany w mieszkaniu dekoder satelitarny. Platformę satelitarną można od czasu do czasu zmienić, kończąc współpracę z jednym operatorem i zawierając umowę z innym. Anteny satelitarnej, konwertera i okablowania nie trzeba wymieniać. Ułatwieniem jest to, że 3 krajowe platformy satelitarne nadają swoje programy z tej samej pozycji 13E na orbicie stacjonarnej. Odbiorcy nie muszą obracać anteny satelitarnej, aby zmienić platformę. Platformy satelitarne mogą oferować niższe ceny, gdyż mają mniejsze koszty. Nie muszą budować, eksploatować i remontować naziemnych instalacji odbiorczych, w skład których wchodzą anteny satelitarne, konwertery i okablowanie od anten do mieszkań. Wynikające z tego wydatki ponoszą indywidualnie lub grupowo odbiorcy telewizji satelitarnej. Operatorzy platform satelitarnych muszą za to płacić niemało za wynajmowanie transponderów i dosyłanie sygnałów na trasie Ziemia-kosmos.. Operatorzy telewizji kablowych mają wydatki innego rodzaju. Muszą finansować stacje czołowe, okablowanie miejskie i osiedlowe a najczęściej także wewnątrzbudynkowe wraz z osprzętem. Na nich spoczywa nie tylko projektowanie i zbudowanie, lecz także eksploatacja i modernizacja całej sieci telewizji kablowej. Ich klienci otrzymują gotowy sygnał do mieszkań, nie muszą troszczyć się o stan sieci kablowej. Także o usuwanie usterek i skutków dewastacji, które mogą pojawić się w tej sieci.