|
|
Czy telewizja satelitarna będzie tracić na znaczeniu? (pyta pan Adam Dacewicz z Lublina).
|
|
– Telewizja satelitarna okazała się bardzo elastyczna, łatwo dostosowuje się do aktualnych potrzeb. Obecnie dominują satelity o dużej przepustowości, które mają na pokładzie wiele niezależnych transponderów. Transpondery są bardzo uniwersalne, na życzenie wynajmującego mogą transmitować różne rodzaje sygnałów DVB-S i DVBS-2 a także DVB-2SX, z modulacją 2PSK, 4PSK (czyli QPSK), 8PSK oraz ewentualnie 16APSK i 32APSK. Właścicielami satelitów są duże firmy międzynarodowe, takie jak Eutelsat, SES Astra, Intelsat, które koncentrują się na zamawianiu kompletnych satelitów oraz ich wystrzeliwania, a następnie serwisowania i zdalnego sterowania z Ziemi. Satelity telewizyjne są przeznaczone na wynajem, na zasadach rynkowych. Satelity lub ich pojedyncze transpondery są wynajmowane na podstawie umów przedwstępnych, długoterminowych lub okazjonalnie. Praktykowane jest odstępowanie transponderów po cenach wolnorynkowych. Niektóre korporacje próbują na tym zarabiać, podobnie jak na akcjach giełdowych. Taki podział usług satelitarnych sprawdza się na rynku europejskim, gdzie istnieje wiele krajów i wielu nadawców, zainteresowanych emisją programów telewizyjnych przez satelitę. Satelitarny rynek europejski obejmuje nie tylko obszar od Portugalii po Kazachstan lecz należą do niego także kraje Bliskiego Wschodu oraz Afryki. Ze względu na to, że z tych samych pozycji na orbicie geostacjonarnej można obsługiwać wymienione wyżej obszary. Wystarczy tylko anteny odbiorcze i nadawcze, zainstalowane na satelicie, zwrócić w innym kierunku, bardziej na Zachód, Wschód, Południe lub Północ. Biznes telewizji satelitarnej przynosi zyski, bo jest wielu chętnych na wynajmowanie transponderów. Jeśli jeden użytkownik rezygnuje, to znajduje się wielu innych chętnych. Wśród chętnych są zarówno zamożne kraje arabskie jak i kraje afrykańskie, które mają duże potrzeby. ale małe możliwości finansowe. Prognozy rynkowe są pomyślne – więc zamówienia na wystrzeliwanie nowych satelitów są składane z kilkuletnim wyprzedzeniem. Satelita telewizyjny celowo jest tak zaprojektowany, że łatwo można zmieniać jego konfigurację, przełączać transpondery na anteny skierowane w różnych kierunkach, przestawiać transpondery z anteny szerokokątnej na wąskokątną i odwrotnie. Cały satelita bywa też przesuwany na inną pozycję orbitalną, aby ustąpić miejsca nowemu, o większych możliwościach. Nie występują oznaki tego, aby polskie platformy satelitarne miały ograniczać lub likwidować swoją działalność. Polska ma na tyle duże terytorium i liczbę ludności, że istnienie telewizji satelitarnej jest uzasadnione. Rynek telewizyjny w kraju działa jednak w warunkach ostrej konkurencji i każdy operator musi przedstawiać atrakcyjną ofertę w przystępnej cenie. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|