– Przeglądając tablicę przydziału częstotliwości dla multipleksów w paśmie UHF można zauważyć, że niektóre kanały o numerach od 21 do 60 nie są w ogóle w Polsce używane. Przyczyną nie jest mała przydatność niektórych kanałów, lecz ich wykorzystanie do celów rządowo-wojskowych. Żaden kraj nie podaje szczegółowych informacji na temat swojego uzbrojenia. Z ogólnych informacji wynika, że chodzi o samoloty myśliwskie i szturmowe, śmigłowce szturmowe i transportowe oraz inne rodzaje uzbrojenia, wyprodukowane 40 i więcej lat temu. Po ostatnich katastrofach samolotów wojskowych zapadła decyzja rządowa, aby przystąpić do radykalnej modernizacji lotnictwa. Wymagać to będzie miliardowych wydatków i czasu. Zaplanowano, że modernizacja powinna zakończyć się do roku 2025, od roku 2026 niektóre kanały z pasma UHF powinny zostać uwolnione do celów cywilnych.
Nie jest to kompleksowe rozwiązanie problemu udostępnienia kanałów w pasmie UHF, bo Polska jest otoczona przez kraje należące kiedyś do wojskowego Układu Warszawskiego, eksploatujących do chwili obecnej podobnie przestarzałe samoloty. Trudno będzie poznać zamiary takich krajów jak Rosja, Białoruś czy Ukraina w sprawie modernizacji swoich sił zbrojnych. Zresztą Polska jest położona niekorzystnie, wykorzystanie zakresów częstotliwości musi koordynować z 11 krajami.
W roku 2025 można spodziewać się dużych zmian w polskich multipleksach telewizji naziemnej, bo wtedy skończą się wszystkie przydziały miejsc dla dotychczasowych nadawców. Będzie okazja do uporządkowania przydziałów, ewentualnego wprowadzenia nowszych rozwiązań technicznych, takich jak DVB-T2 i H.265. Przede wszystkim zajęcia się tym, co lubią urzędnicy, czyli ogłoszenia nowych przetargów na operatorów technicznych i nadawców RTV.