|
|
Czy nazwa telewizja kablowa ma obecnie sens? (pyta pan Mirosław Łoziński z Olsztyna).
|
|
– To nazwa historyczna, nieaktualna. Była powszechnie używana ok. 30 lat temu. Wówczas rozróżniano telewizję zwykłą (naziemną), satelitarną i kablową. Wszyscy przyzwyczaili się do nazwy telewizja kablowa lub w skrócie kablówka i taka pozostała. Postęp techniczny poszedł w dwóch kierunkach – po pierwsze oprócz telewizji pojawiło się w kablach kilka innych sygnałów i usług, a po drugie asortyment kabli wykroczył znacznie poza koncentryki.Międzynarodowo próbuje się wprowadzić nazwę „sieć kablowa służąca do rozprowadzania sygnałów telewizyjnych, radiofonicznych i usług interaktywnych”. Możliwa byłaby też nazwa „sieć kablowa multimedialna”, albo „sieć kablowa nowej generacji”, lub „sieć kablowa internetowo-telewizyjna”. Życie zdecyduje, która nazwa się przyjmie. Oprócz telekomunikacyjnych sieci kablowych bujnie rozwijają się sieci bezkablowe (bezprzewodowe), a wśród nich mobilne. Różnorodne sieci wzajemnie się uzupełniają, ale silnie konkurują ze sobą. Nie ma zagrożenia, że jedne rodzaje sieci np. mobilne, wyprą z rynku pozostałe. Pojedynczy użytkownik może ograniczyć się np. do mobilnego Internetu z dodatkową telefonią i telewizją. Klienci o dużych potrzebach będą musieli korzystać z telekomunikacyjnych sieci kablowych, w tym światłowodowych, bo zabraknie zasobów częstotliwości dla nieograniczonych usług bezprzewodowych. |
|
Wr�� do pyta� z poprzednich numer�w
|
|