Powrót do listy newsów

TEST: Panelowa antena satelitarna SELFSAT H30D4
Zdzisław Marchewka

Określenie „antena satelitarna” kojarzy się zazwyczaj z mniejszym, lub większym, okrągłym, albo owalnym, popielatym, białym, lub w innych kolorach, z logo nadawcy, lub producenta, ale

Ten talerz to po prostu zwierciadło skupiające w ognisku bardzo słabe sygnały docierające z orbity geostacjonarnej, których odbiorem i dalszą obróbką zajmuje się konwerter. Widok ten jest tak powszechny i tak bardzo wrósł w naszą rzeczywistość, że obserwując dachy, czy elewacje, nie zwracamy już większej uwagi na anteny satelitarne.
Okazuje się jednak że nie wszyscy. Są bowiem esteci, którym te charakterystyczne konstrukcje przeszkadzają tak bardzo, iż w administrowanych przez siebie budynkach wprowadzili zakaz ich instalacji. Oczywiście to pewna przenośnia, nie zawsze bowiem zakaz instalacji anten satelitarnych powodowany jest względami estetycznymi. Owszem, są i takie przypadki, kiedy „upstrzone” antenami ściany drażnią właścicieli, ale bardzo często zakazy wynikają też z innych względów. Na przykład właściciele budynków nie zgadzają się na niekontrolowane dziurawienie ścian, czy dachów, twierdząc, że może to wpływać na ich trwałość i wygląd (przemakanie, zacieki, odpadanie tynku itp.), czasem zaś firmy zajmujące się remontami, wręcz zastrzegają iż dziurawienie odnowionych powierzchni spowoduje utratę gwarancji. Ale bywa i tak, że brak zgody na instalację nie ma nic wspólnego z techniką, czy estetyką, lecz wynika z chęci zmuszenia lokatorów do korzystania z oferty dostępnej w budynku sieci kablowej.
O takich zakazach donosili od dawna znajomi zza granicy, od pewnego czasu takie praktyki pojawiły się też u nas. Czy jest jakieś wyjście z takiej patowej sytuacji? Można próbować negocjacji, czasem udaje się namówić właściciela budynku do wykonania instalacji z mutiswitchem, dzięki czemu jedna antena (zamontowana na przykład w mało widocznym miejscu na dachu) obsłuży wiele mieszkań. To dobre rozwiązanie, czasem wręcz optymalne. Co jednak zrobić, gdy nawet to nie wchodzi w grę, a nie chcemy korzystać z oferty kablówki i mimo wszystko nie jesteśmy zainteresowani poszukiwaniem rozwiązania na drodze prawnej?
W takiej sytuacji pozostaje już tylko jedno: uczynić antenę... niewidzialną. Wymyślono więc małą, płaską antenę panelową, która choć całkiem niewidzialna nie jest, może wtopić się w elewację tak mocno, iż prawie jej nie widać. Tym bardziej, że kształt zupełnie nie przypomina charakterystycznego „talerza” anteny satelitarnej, a więc przy okazji można niczego nieświadomego właściciela budynku po prostu zwieść.

Cały tekst w listopadowym wydaniu magazynu...

 
Numer 407 Czerwiec 2024

Polecamy:
NIS-2: jak przygotować się do wprowadzenia nowej dyrektywy unijnej? >>

Anteny w telewizji naziemnej, pomiary i porównania >>

AVR-y, czyli regulatory napięcia (Dokończenie) >>

Funkcja sterowania głosem w dekoderach polsat box 4K i polsat box 4K lite - Część II >>

Spawarki światłowodowe INNO View X w xbest.pl >>

Teraz z Copilot dla Microsoft 365 możesz porozmawiać po polsku >>

Jubileuszowy OKTEL w krainie tajemnic >>

Fiberhost i INEA pozyskały kredyt na sieci światłowodowe >>

INEA z kolejną nagrodą >>

XXXI edycja Konferencji KIKE za nami >>

Stowarzyszenie Filmowców Polskich podpisało nową umowę z CANAL+ >>

Telewizja Polska ma nową Komisję Etyki >>

Kanał TV Puls w Polsat Box Go >>

The Walt Disney Company Polska i Grupa Polsat Plus przedłużają umowę >>

Gorące sportowe wakacje >>

Nowa aplikacja na Apple TV jest już dostępna >>

Wystartowały zdjęcia do pierwszej polskiej produkcji Disney+ >>

TinyTeen, LingoToons i LangLab w ofercie Pasjatv >>





Xbest_banner_TV-Sat_WWW.JPG

Eutelsat 380x70 tvsat-hotbird.jpg


ZTV_PL_baner2021_final_07.02.2021.JPG

Santec_banner_380x70.jpg


PFR plansza informacyjna poziom.jpg
Którą formę przekazu telewizji preferujesz?
 Naziemna DVB-T
 Satelitarna
 Kablowa
 Internetowa
                
 
 
Zdjęcie inżyniera