– Jest gorzej, niż można byłoby przypuszczać – większość z tych telewizorów w przyszłości nie będzie w stanie samodzielnie odbierać żadnego programu cyfrowego. Skąd to nieporozumienie? Niektóre z wystawianych obecnie w sklepach telewizorów są wprawdzie wyposażone w tuner (głowicę) do odbioru cyfrowych programów telewizji naziemnej – ale tylko najstarszej generacji, wyłącznie z kompresją sygnału MPEG2. W wielu krajach w Europie i na świecie jest jeszcze stosowany w telewizji naziemnej system MPEG2, dlatego telewizory cyfrowe, pracujące w tym systemie są oferowane przez wielu producentów i chętnie wprowadzane do sprzedaży, ze względu na niską cenę.
Przyszłość na świecie i w Polsce należy do nowszego systemu telewizji cyfrowej MPEG4, nazywanego też oficjalnie H.264/AVC. Ten nowy system pozwala na lepszą kompresję sygnału cyfrowego, dzięki czemu w typowym kanale można umieścić więcej programów TV, a także w łatwy sposób wprowadzić programy wysokiej rozdzielczości HDTV.
Czy telewizory z tunerem cyfrowym MPEG4 są dostępne w polskich sklepach? Niedawno, w połowie sierpnia 2008 r. odwiedziłem kilka salonów ze sprzętem RTV. Znalazłem tylko jeden telewizor z tunerem cyfrowym MPEG4, reklamowany jako nowy wyrób najwyższej klasy. Jego cena była o 1 tys. zł wyższa od identycznego telewizora tej samej firmy, wyposażonego w tuner cyfrowy starszej generacji MPEG2. Pojawia się zasadnicze pytanie – kupować czy poczekać? Dodatkowym argumentem skłaniającym do zastanowienia jest brak w tej chwili w Polsce większej liczby programów, nadawanych w MPEG4. W kilku miejscach w Polsce, w sposób „wyspowy” są w tej chwili nadawane pojedyncze programy cyfrowe. W kraju kilku nadawców otrzymało pozwolenie na eksperymentalną emisję programów z małą mocą. Wszystko to ma charakter doświadczalny – system nadawania, liczba i rodzaj programów, nr kanału, lokalizacja nadajnika, moc nadawania, kierunek promieniowania są tymczasowe, w przyszłości będą ulegać zmianom. Jeżeli telewizor z tunerem cyfrowym odbiera w tej chwili jakieś programy cyfrowe, to nie znaczy, że będzie przystosowany do programów, które będą powszechnie nadawane w Polsce i w Europie za kilka lat.
Ze względu na brak decyzji administracyjnych w sprawie terminu i metody wprowadzania naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce, nie można w tej chwili wskazać jednego, najlepszego sposobu postępowania.
Możliwych jest kilka wariantów do wyboru:
1. Wstrzymanie się z zakupem nowego telewizora, do czasu wprowadzenia do sprzedaży na powszechną skalę telewizorów z tunerem MPEG4,
2. Zakup telewizora bez tunera cyfrowego, a w przyszłości dołączenie przystawki, umożliwiającej odbiór programów cyfrowych.
3. Zakup telewizora z tunerem MPEG2.
Być może najlepszy jest pierwszy wariant, bo w ciągu jednego-dwóch lat powinny się upowszechnić telewizory z tunerem MPEG4, które będą łatwo dostępne i tanie.
Najgorszy może okazać się trzeci wariant, bo klient zapłaci dodatkowo za tuner cyfrowy MPEG2, który w przyszłości będzie nieprzydatny.