– Odbiorcze anteny satelitarne nie wytwarzają żadnych tajemniczych promieniowań, które byłyby szkodliwe dla innych urządzeń lub dla istot żywych. Za to trzeba brać pod uwagę możliwość przesłania powierzchni jednej anteny przez drugą. Takie niekorzystne zjawisko może się zdarzyć zarówno przy wycelowaniu anten na różne satelity, jak i na tego samego satelitę. Dotyczy to nie tylko obracanych anten satelitarnych, lecz także anten zamocowanych na stałe, tym bardziej że od czasu do czasu możemy mieć chęć przekręcić antenę na innego satelitę.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zamocowanie kilku anten satelitarnych jedna nad drugą. Czasami taka konfiguracja występuje przypadkowo, gdy mieszkańcy budynku wielorodzinnego zamocują swoje anteny satelitarne na własnych balkonach, umieszczonych jeden nad drugim. Do tego celu można wykorzystać wspólną rurę, zamocowaną pionowo. Rura powinna być przymocowana co najmniej w dwóch punktach np. na obu jej końcach. Rura zamocowana w jednym punkcie jest za mało sztywna, będzie chwiała się na końcu w sposób niedopuszczalny dla anten satelitarnych. Orientacyjnie wystarcza 1 metr bieżący rury dla każdej anteny satelitarnej.
Jeżeli mamy do dyspozycji ścianę budynku, nadbudówkę windy itp. skierowaną na południe, to w zasięgu odbioru mogą znaleźć się wszystkie satelity umieszczone na widocznym łuku orbity geostacjonarnej, przekraczającym w Polsce 100 stopni. Pod dodatkowym warunkiem, aby przestrzeń w kierunku satelitów była otwarta, nie zasłaniały jej budynki, drzewa, maszty itp.
Anteny satelitarne i pojedyncze konwertery do nich są w tej chwili tanie, więc pod względem finansowym takie rozwiązanie ma sens, chociaż jedna wspólna antena wygląda bardziej estetycznie.
Innym rozwiązaniem jest umocowanie anten rozstawionych poziomo, wzdłuż przybliżonej linii wschód – zachód, ale w tym przypadku trzeba zachować odstępy 2 – 3 m. Takie ustawienie można spotkać na dachu, zwłaszcza gdy jest na nim dużo nadbudówek kominowych i wentylacyjnych, do których można zamocować uchwyty do anten (np. przy użyciu opasek kominowych). Należy zwracać uwagę, aby nie dziurawić powierzchni dachu, czyli stosować tzw. zamocowania niepenetrujące.