|
Powrót do listy newsów
Urlop z telewizją, czyli ipla na wakacje... (część 1)
|
Zdzisław Marchewka
Wakacje w pełni. Każdy z nas ma własny sposób ich spędzania. Jedni preferują urlop pod gruszą, inni przemierzają świat wszerz i wzdłuż
|
|
Korzystają z nowoczesnych środków lokomocji, lub pokonują kilometry na własnych nogach. Część wybiera krajowe zakątki, spora grupa korzysta z uroków zagranicznych kurortów. Zazwyczaj podczas wakacji chcemy zapomnieć o „urokach” codziennego życia. Uciec od miejskiego zgiełku, gonitwy, komputerów i telewizji. Jednak nie sposób całkowicie oderwać się od cywilizacji. Co prawda można zaszyć się w leśnej głuszy, ale nawet tam, współczesne formy komunikacji i przyzwyczajenia powodują, że postanowienie całkowitej izolacji zazwyczaj spłeza na niczym. Doskonale ułatwiają to dzisiejsze środki techniczne i powszechna dostępność nowoczesnych mediów. Nawet tam, gdzie jeszcze niedawno o elektronicznym kontakcie ze światem można było tylko pomarzyć, dzisiaj dzięki Internetowi GSM jest to niezwykle proste.E-mail, fora dyskusyjne, portale społecznościowe. Wielu z nas nie wyobraża sobie bez nich życia. A jeśli już, to uważa, że takie życie byłoby nieciekawe i mniej kolorowe. Pewnie, że to tylko kwestia przyzwyczajenia, ale mówi się, że jest ono drugą naturą człowieka.Wydawałoby się, że w gąszczu elektronicznych form komunikacji i rozrywki, zabraknie miejsca dla jednego z najbardziej popularnych mediów, jakim jest telewizja. Tym bardziej, że wiele osób stawia sobie za cel spędzenie urlopu jak najdalej od „srebrnego ekranu”. Jak się jednak okazuje, najczęściej nie chodzi o rozbrat całkowity. Raczej o to, aby od czasu do czasu móc sprawdzić co dzieje się na świecie, zobaczyć film emitowany przez ulubionego nadawcę, no i oczywiście mieć dostęp do transmisji sportowych, których prawdziwy kibic przeoczyć nie może.Jeśli podczas urlopu korzystamy z dobrego hotelu, lub pensjonatu, oglądanie telewizji powinno być komfortowe, coraz częściej bowiem pokoje wyposażone są w telewizory. Jednak nie w każdym ośrodku tak jest, a tym bardziej na kempingu, czy pod namiotem. A jeśli spędzamy urlop za granicą?
Cały tekst w sierpniowym wydaniu magazynu... |
|
|
|